Wiem długi tytuł:)
Od jednej z wilczyc,która jest no na prawdę mądrym wilkiem dowiedziałam się,że ona się w tym wszystkim pogubiła,czyli reszta pewnie trochę też(sama jestem zakręcona,bo nie było mnie miesiąc i nie chce mi się wracać do normalnego życia,żyje nadal wyjazdem), więc zrobiłam tego bloga,stronę czy jak kto woli podstronę,żeby wam wszystko po kolei wyjaśnić i proszę was abyście bez krępowania, pisali pod tym postem pytania,jeżeli czegoś nie zrozumieliście,bo jak wiadomo Kendra swoich nie gryzie,a reszta watahy to spokojne "potworki";)
Zapraszam do przeczytania wszystkich zakładek,postów i takich tam,miłego czytania:)